Dzień 7. - 40 km
Dziś monotonny etap, wymagający mocniejszego ciągnięcia wiosłem. W burzy i deszczu pokonujemy Zalew Koronowski. Musieliśmy wzbudzać politowanie - pan z żaglówki o wdzięcznej nazwie Epitafium Pana Czesława (z podobizną Niemena) podpływa i proponuje wzięcie na hol. Ale nie poddajemy się. Po południu dopływamy wreszcie do kanału derywacyjnego, który pokonujemy nazbyt ostrożnie z uwagi na wymyślne historie o turbinach mielących niewinnych kajakarzy. Potem dłuuuga przenoska wzdłuż ogrodzeń elektrowni a nocleg w lesie już na przedmieściach Bydgoszczy.
Dziennik spływu
- 67.5 km - zwijamy obóz. Cały Zalew Koronowski przed nami.
- 64.8 km - most kolejowy na nieczynnej linii Terespol - Pruszcz
- 60.6 km - Stanica Wodna PTTK Sokole-Kuźnica
- 56.6 km - przeprawa promowa na Zalewie Koronowskim
- 49.6 km - wypływamy kilometrowym przesmykiem z Zalewu Koronowskiego
- 48.6 km - Jezioro Lipkusz
- 43.6 km - Wilcze Gardło - most drogowy na trasie Koronowo - Włóki. Płynie się teraz Kanałem Lateralnym
- 38.6 km - Samociążek
- 37.6 km - most drogowy ze śluzą, początek kanału derywacyjnego
- 36.1 km - Elektrownia Samociążek. 200-metrowa przenoska przez polanę.
- 34.9 km - most na drodze Samociążek - Gościeradz
- 29.4 km - hydroelektrownia w Tryszczynie. 80-metrowa przenoska po nieczynnych torach.
- 27.5 km - obozowisko po lewej stronie rzeki, ok. 2 km od mostu we wsi Bożenkowo-Zdroje
Skomentuj...