Ukraina witaje was

Relacje

Ukraina jako całość to państwo rozdarte, bez wyraźnego poczucia tożsamości narodowej. Zachodnia część kraju związana z II Rzeczpospolitą a wschód i południe z obecną Rosją. Bogata stolica na którą pracuje biedny kraj. Niezbyt liczna klasa średnia, choć to się ciągle zmienia.

Ukraina witaje Was! Przejście graniczne w Medyce

Związki z byłym ustrojem wciąż są silne. Nawet na Ukrainie Zachodniej nikt raczej nie kwapi się do usunięcia reliktów USRR (a czasem wręcz o nie dba). Świeże kwiaty pod pomnikiem kilkumetrowej czerwonej gwiazdy to fakt.

Ukraińcy mają inne poczucie estetyki - swoisty radziecki monumentalizm w jaskrawych barwach. Ludzie są generalnie gościnni, pomocni i opiekuńczy. Zaskoczy nas, jak wiele z nich jest ściśle związana z Polską lub Polakami. Nie ma większych problemów z porozumiewaniem się - ukraiński jest bardzo podobny do polskiego a rosyjski to w końcu też słowiański język.

Pomnik czerwonej gwiazdy, Kwasy

Serce się kraje patrząc jak na Ukrainie Zachodniej niszczeją ostatnie ślady polskości (np. Obserwatorium na Popie Iwanie), natomiast do sentymentalnych wspomnień nakłaniają polsko-czechosłowackie słupki graniczne w Czarnohorze czy Gorganach.

Nie można jednak przejść obojętnie obok Karpat Ukraińskich - odnajdziemy tu wiele pięknych górskich pasm, dzikich lasów, wiosek, w których czas się zatrzymał. Z każdą kolejną wyprawą na Ukraine można odkryć coś nowego!

Widok spod Brebenieskuła, Czarnohora

Ukraina jest tania - możemy przejechać 300 km pociągiem za 5 zł i zjeść barszcz ukraiński w knajpie za 1,50 zł. Najlepszą pamiątką z Ukrainy jest plastikowa torba w kratkę albo czarna siatka ze złotym napisem Hugo Boss wypełniona kwasem chlebowym lub chałwą na wagę.

Musielibyśmy być bardzo zadufani stwierdzając, że znamy ten kraj, nawet zwiedziwszy go kilkanaście razy. Niewiele trzeba, by posmakować tej absorbującej mozaiki - wystarczy zabrać paszport do ręki, anielską cierpliwość i przekroczyć naszą wschodnią granicę.

 

Zainteresował Cię ten wpis? Może warto podzielić się nim z innymi?

Tagi: Karpaty Ukraińskie, Ukraina

Skomentuj...