Witam wszystkich ciekawych świata, żądnych bliższych oraz dalszych podróży, miłośników niesamowitej natury, urokliwych krajobrazów oraz zdobywców gór! Szczególnie pozdrawiam tych, których miałem szczęście spotkać na zawiłych szlakach podróży wszelakich.
Trudno stać obojętnie obok prawdziwego cudu, jakim jest świat - a mnie w nim najbardziej urzeka natura, ta dzika i nieskalana. Nigdy nie zapominam miejsc, w których mogę czuć się odkrywcą, chłonąć i eksplorować nieznany wcześniej teren.
Rok 2007 przyniósł dla mnie duży przełom - wybrałem się na Główny Szlak Beskidzki, który wymaga przejścia około 500 kilometrów po polskich górach. Pokochałem długą wędrówkę, dążenie do celu, brak pośpiechu, bycie tu i teraz. Dzięki tej wyprawie zrozumiałem, że największe bariery tworzymy sobie my sami i to w naszej psychice drzemią niezrównane pokłady siły.
Gdy podróżuję, aparat mam zawsze ze sobą. Chwytam za niego praktycznie zawsze, gdy mnie coś zachwyca. A że urzeka mnie nawet kropla rosy na trawie - robię dużo zdjęć.
Wspaniale jest choć w pewnym stopniu poczuć się jak XIX-wieczny geograf, który zapisuje swoistą carta blanca. Lubię dokumentować, stąd moje zamiłowanie do tworzenia relacji, opisów miejsc, fotoreportaży, map.