Wiosenne oblicze Czarnohory

Wiosenne oblicze Czarnohory

Czy może być coś lepszego od majówki na Ukrainie w doborowym towarzystwie? Ja też myślę, że nie!

Od Łuhów podejście na Popa Iwana, z którego oglądamy zachód słońca i przelewające się przez grań chmury. Brebenieskuł - Rebra - Jezioro Niesamowite - Howerla. Zjeżdżamy po śniegu z najwyższego szczytu Ukrainy, by powędrować po dawnej polskiej granicy, w kierunku Wielkiej Koźmieskiej, a potem Łazeszczyny.

Kiedy?

Kwiecień/maj, 2013

Dni w podróży

5

Kraje

Ukraina

Pasma górskie

Czarnohora