Spływ Grabią - opis trasy

10 maja 2015
Adam Rugała

Kajaki to nie tylko Mazury czy Kaszuby. Świetnym tego przykładem jest Grabia - bardzo ładna rzeka w województwie łódzkim, prawy dopływ Widawki.

• dość czysta woda
• piaszczyste dno i plaże w wielu miejscach
• brak większej infrastruktury turystycznej tuż przy trasie spływu
• piękne krajobrazy
• duża działalność bobrów - żeremia, powalone pnie
• stare młyny

Słowem - atrakcji nie brakuje. Grabia to idealna rzeka na trzydniowy spływ, podczas których nie będziemy się nudzić.

Trasa

Poniżej przedstawiam dokładny opis trasy spływu Grabią (od Kuźnicy do ujścia), który przydać się może niejednemu wybierającemu się tam kajakarzowi.

→ 56.5 km: Kuźnica - most na DK 12

Na tym odcinku Grabia, silnie meandrując, płynie głównie przez pola. Już po chwili przekonamy się, że bobry tutaj nie próżnują - czeka na nas kilka atrakcji w postaci zwalonych drzew czy innych żeremi, przez które trzeba się przecisnąć.

→ 52.1 km: młyn w Jamborku

Dopływamy do stopnia wodnego przy młynie w Jamborku. Czeka nas krótka przenoska z prawej strony rzeki. Przy okazji można zatrzymać się na chwilę, wejść na teren młyna oraz przynależących stawów służących za łowiska pstrąga i innych ryb. W młynie z ok. 1920 r. funkcjonuje bar, w którym istnieje możliwość zjedzenia tutejszego pstrąga (bez rewelacji).

Kilkukilometrowy fragment z Jamborka do Talaru jest bardzo ładny pod względem krajobrazowym - rzeka ciekawie meandruje pomiędzy polami, zahaczając kilka razy o lasy. Pierwszy raz spotkamy się tu z piaszczystymi i stromymi brzegami. Oczywiście bobry nie dają o sobie zapomnieć.

→ 45.3 km: młyn w Talarze-Ldzaniu

Dopływamy do młynu w Talarze, przed którym Grabia się rozwidla. Lewa odnoga zasila młyn, natomiast prawa - omija. Chcąc płynąć tą drugą, będziemy musieli pokonać 2 spiętrzenia; kajakiem górskim - podejrzewam, że bezproblemowo, nastomiast turystycznym - można zrobić przenoski z prawej strony.

Następne 4 km to bardzo ładny fragment rzeki. Spływ przy skraju lasu, kilka piaszczystych plaż, brak zabudowań w okolicy - idealne miejsce na biwak czy ognisko.

→ 41.4 km: most na drodze S8

Do cywilizacji wracamy jednak szybko - przepływamy pod sporym mostem na drodze ekspresowej S8.

→ 41.0 km: jaz w Baryczy

Trzeba zrobić przenoskę - najwygodniejsza jest z prawej strony rzeki. Zaraz za jazem poziom wody jest dość niski - przy wodowaniu kajaków trzeba uważać, żeby nie osiąść na mieliźnie. Bardzo przyjemne, piaszczyste dno.

→ 40.1 km: most w Baryczy

Za mostem w Baryczy zaczyna się kolejny, bardzo uroczy fragment Grabi.

→ 37.4 km: Kolumna - most

Zaraz za mostem w Kolumnie mamy spiętrzenie na rzece. Można je przepłynąć lub zrobić przenoskę z prawej strony.

→ 36.7 km: most na DK 14 Łask-Kolumna

Niewiele dalej przepływamy pod mostem na drodze krajowej nr 14.

→ 35.6 km: Łask - stawy

Docieramy do gospodarstwa rybnego. Niestety czeka nas dość długa przenoska z lewej strony rzeki. Omijamy gospodarstwo idąc wzdłuż ogrodzenia, które kończy się dopiero po ~300 metrach. Dopiero za nim znajduje się miejsce do zwodowania kajaków.

→ 35.0 km: Łask - kładka
→ 34.0 km: most kolejowy w Łasku

Tuż przed mostem kolejowym możemy wpłynąć z lewej strony na zalew w Łasku, gdzie znajdziemy jakąś infrastrukturę turystyczną.

→ 32.3 km: most w Łasku (DK 12)

Kolejny most na trasie - tym razem biegnie nad nami droga krajowa nr 12. Co ciekawe, pod mostem znajduje się stacja wodowskazowa. Łatwo więc możemy sprawdzić na stronie IMGW aktualny poziom wody w Grabi.

Po fragmencie przez łąki i pola na naszej drodze staje metalowa pseudokładka (okolice Orchowa) - trzeba zrobić przenoskę z lewej strony. Płyniemy dalej - rzeka meandruje przez szuwary a potem wkracza w raj bobrów. Przy Łętkowie znajduje się zdezelowany mostek, który najlepiej obejść z lewej strony.

→ 27.3 km: most w Zielęcicach

Zaraz za mostem trzeba dostać się na odchodzącą w prawo odnogę Grabi. Aby tam wpłynąć, należy pokonać próg wodny - czeka więc nas przenoska (z prawej lub lewej strony).

Zaczyna się kolejny, bardzo atrakcyjny krajobrazowo fragment rzeki.

→ 22.4 km: most na S8
→ 21.8 km: młyn w Woli Marzeńskiej

Przy młynie w Woli Marzeńskiej trzeba znów przenieść kajaki. Najlepiej z prawej strony rzeki wpłynąć w niewielki rów i przeciągnąć sprzęt przez nasyp.

→ 18.5 km: most kolejowy w Kustrzycach
→ 16.6 km: most w Lichawie

Za Lichawą, przy lewym brzegu rzeki, las zaczyna gęstnieć. Niedaleko stąd znajduje się moim zdaniem najlepszy teren na biwak na całej trasie spływu - piaszczysta plaża, zatoczka do wpłynięcia kajakiem, czysta woda i sosnowy las, w którym bez problemu znajdziemy miejsce na namiot i ognisko.

Dalszą część trasy upłynie nam spod znaku królestwa bobrów - rzeka silnie meandruje, nurt jest silniejszy, dużo powalonych pni i żeremi - nieraz przyjdzie nam wyjść z kajaka.

→ 13.6 km: Grabia - most
→ 12.4 km: Jaz w Brzeskach

Jaz jest z lewej strony rzeki, płynąć należy prosto.

→ 12.2 km: młyn Krzywda w Brzeskach

Przy młynie Krzywda czeka nas przenoska z lewej strony.

Za Brzeskami Grabia się zauważalnie rozlewa i leniwie meandruje przez łąki i pola.

→ 8.4 km: młyn w Kozubach

To już ostatnia przenoska na trasie spływu. Kilkadziesiąt metrów przed młynem w Kozubach, przy prawym brzegu rzeki znajduje się dogodne miejsce do przenoski.

→ 8.3 km: Podule - most

Wpływamy do Parku Krajobrazowego Międzyrzecza Warty i Widawki.

→ 5.3 km: drewniana kładka w Grabicy
→ 1.8 km: most Grabno - Zamość

Kolejna stacja wodowskazowa IMGW, gdzie możemy sprawdzić aktualny poziom Grabi.

→ 0.0 km: ujście Grabi do Widawki

Tuż po wpłynięciu na wody Widawki znajdziemy po prawej stronie dogodne miejsce na zakończenie spływu (polana + polna droga dojazdowa).

 

Zainteresował Cię ten wpis? Może warto podzielić się nim z innymi?

Adam Rugała

Tagi: Grabia, kajaki, spływ