11 listopada 2021
Adam Rugała
Niedawno w przewodniku Grzegorza Rąkowskiego pt. Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie - część wschodnia (wyd. Rewasz, 2014 r.) przeczytałem:
Karpaty Brzeżne ciągną się wąskim pasem wzdłuż północno-wschodniej krawędzi Karpat Wschodnich. (...) Najwyższym wzniesieniem jest tutaj Turawa (940 m).
I co teraz? Wszak za najwyższy szczyt Beskidów Brzeżnych uchodzi Ciuchowy Dział (939 m). I to ten szczyt widnieje w Koronie Karpat Ukraińskich. Zbadajmy ten temat.
Turawa
Turawa wznosi się na południe od Perehińska, nieopodal wsi Turiwka (Турівка).
Jest nawet opisana w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom XII w następujący sposób:
Turawa (940 mt. npm. punkt tryang.), wyniosłość na dziale wodnym między górną Łomnicą a Czarną Bystrzycą, 2 klm. na półn.-zach. od Porohów. Tworzą szczyt ten utwory kredowe i trzeciorzędne (warstwy ropienieckie, piaskowiec płytowy, piaskowiec bryłowy, eoceńskie warstwy hieroglifowe i łupki menilitowe), na płd. zboczach T. wypływają drobne strugi zdążające do Bystrzycy, na płn. większe pot., jak: Wielka Turawa, Turawa, Czerbul, uchodzące do Łomnicy.
Niebagatelny więc to szczyt, skoro jest na nim punkt triangulacyjny. Warto zaznaczyć, że w tym samym słowniku Ciuchowy Dział nie ma osobnego hasła, wzmianka o jego istnieniu odnajdziemy jedynie w kontekście wsi Orów (Орів).
Turawa na sztabówkach ma wysokość 940 m:
Tak samo i na WIG-ówkach:
Ciuchowy Dział
Ciuchowy Dział jest dobrze nam znaną górą z Korony Karpat Ukraińskich. Znajduje się niedaleko Schodnicy.
Ciuchowy Dział na sztabówkach ma wysokość 939 m, czyli jest o metr niższy od Turawy:
Natomiast na WIG-ówce ma aż 942 m:
Grzegorz Rąkowski w przewodniku wydanym rok wczesniej (Ukraińskie Karpaty i Podkarpacie - część wschodnia, wyd. Rewasz, 2013 r.) pisze zupełnie co innego:
To samo w w części zachodniej z 2013: Podobny charakter mają Karpaty Brzeżne, ciągnące sięwąskim pasmem od doliny Dniestru pod Starym Samborem po przełom Stryja pod Synowódzkiem Niżnym i dalej, aż po dolinę Prutu pod Delatynem. Najwyższym ich wzniesieniem jest Ciuchowy Dział (939 m) koło Borysławia.
Czyżby p. Rąkowski odkrył coś, co pozwoliłoby mu zmienić w ciągu roku tak istotną informację?
Granice
Wszystko rozchodzi się o dokładną granicę Beskidów Brzeżnych. A zwłaszcza o jej niesprecyzowany przebieg na styku z Gorganami.
Kondracki w klasyku Karpaty pisze:
Beskidy Brzeżne stanowią przedłużenie Gór Sanocko-Turczańskich pomiędzy dolinami górnego Dniestru i Bystrzycy Nadwórniańskiej. Mają one podobny charakter do Gór Sanocko-Turczańskich, przy czym ich wysokość nie dochodzi nigdzie do 1000 m. Szereg subsekwentnych obniżeń dzieli je od Bieszczadów Wschodnich i Gorganów.
Rąkowski ciągnie Beskidy Brzeżne dalej, aż po dolinę Prutu.
Czy Turawa to jeszcze Beskidy Brzeżne, czy już Gorgany? Gdyby to Turawa miała być najwyższym szczytem, granica musiałaby przebiegać dosłownie obok tego wierzchołka. Wszak kolejnymi szczyty na tej grani są już wyższe (Żołoby, Mały Klim, Wielki Klim):
Taki przebieg granicy pomiędzy Beskidami Brzeżnymi i Gorganami wydaje się jednak dziwny patrząc na rzeźbę terenu.
Podsumowanie
Dopóki nie będą jasno określone granice Beskidów Brzeżnych z Gorganami, niemożliwe będzie zdefiniowanie ze stuprocentową pewnością, co jest najwyższym szczytem. Do tego czasu i "dla bezpieczeństwa", wszystkim zdobywającym Koronę Karpat Ukraińskich, polecam też i stanąć na Turawie.
Zobacz dedykowaną stronę
Znajdziesz tam wszystkie informacje o Karpatach na Ukrainie w jednym miejscu!
Zainteresował Cię ten wpis? Może warto podzielić się nim z innymi?
3 miesiące temu
Paweł
Nie, żeby to miało decydujące znaczenie, ale wydaje mi się, że posługiwanie się WIG-ówkami sprzed blisko 90 lat dla precyzyjnego określania wysokości może być nieco mylące. Już na załączonej wyżej radzieckiej sztabówce punkt oznaczony na WIG-ówce jako „Żołoby 946” ma, sczytując poziomice poniżej 940 metrów, na mapie OSM jeszcze mniej. Nie zmienia to faktu że (Mały) Klim na nowszych mapach przebija 960 m i nijak nie może znajdować się w Beskidach Brzeżnych, żeby to wszystko miało jakikolwiek sens. Z drugiej strony można podejrzewać, że akurat na WIG-ówkach opierał Kondracki, pisząc w „Karpatach” wydanych pierwotnie w 1978. I wtedy Ciuchowy Ciał faktycznie „był” wyższy od Turawy.
Skomentuj...