Pierwsza poważniejsza wyprawa po Koronę Karpat Rumuńskich. Pogoda nie rozpieszczała, ale udało się zapoznać z kilkunastoma rumuńskimi pasmami, głównie w Karpatach Południowych i Górach Zachodniorumuńskich. Każde inne, każde wyjątkowe.
A dla relaksu — parę dni nad Albańską Riwierą.
Słowacja (Slovensko) → Ukraina (Україна)
Bez kolejek, ale pani pograniczniczka bardzo czepialska. Na szczęście slowacka peczatka ląduje w paszporcie. TRZASK!
Słowacja (Slovensko) → Ukraina (Україна)
Raz, dwa i stempel wpada. TRZASK!
Ukraina (Україна) → Rumunia (România)
Nawet przyjemne przejście, niewielki ruch osobowy. Kolejka tirów ogromna, ale trzeba wszystkich ominąć slalomem. Stempel wpada. TRZASK!
Ukraińska pograniczniczka po kontroli celnej chciała mi sprzedać rumuńskie leje...
Ukraina (Україна) → Rumunia (România)
— Where are you going? — pyta rumuński pogranicznik.
— Romania!
— OK — lubię jak pograniczników zadowala moja "precyzyjna" odpowiedź.
Po prośbie stempel wpada bez większych problemów. TRZASK!
Rumunia (România) → Serbia (Србија)
Rumuni po prośbie o stemple są wyraźnie zaskoczeni. Jednak magiczne słowo "suwenir" działa i na nich. Postanawiają wbić stemple wyraźnie podnieceni. TRZASK!
Okazuje się, że w ferworze stemplowania, Rumuni wbili 2 takie same stemple w jednym paszporcie.
Rumunia (România) → Serbia (Србија)
— Łerejugu? — zapytał serbski pogranicznik.
— Hmm? — zastanawiam się, o co i w jakim języku zostałem właśnie zapytany.
— Do you speak English? — pyta Serb.
— Yes.
— Łerejugu? — nie daje za wygraną pogranicznik. Po chwili dopiero do mnie dotarło, że pyta coś na kształt "where you go".
— Serbia! — odpowiadam.
— Serbia?
— Da.
TRZASK!
— OK. Welcome to Serbia!
Serbia (Србија) → Macedonia (Македонија, FYROM)
Przejście położone trochę na końcu świata, kilka kilometrów za monastyrem Prohor. Nic się nie dzieje. I to jest najpiękniejsze. Miła atmosfera, szybka odprawa i stempel wpada. TRZASK!
Serbia (Србија) → Macedonia (Македонија, FYROM)
Na przejściu nic się nie dzieje. Może oprócz tego, że kilka psów goniło jaszczurkę.
Macedoński pogranicznik nawet podaje rękę na przywitanie. Szybka kontrola. Stempel wpada na życzenie. TRZASK!
Macedonia (Македонија, FYROM) → Albania (Shqipëria)
Macedończyk nawet się nie pofatygował. Trzeba było iść do budki. Kontrola bez większych problemów. TRZASK!
Macedonia (Македонија, FYROM) → Albania (Shqipëria)
— Welcome to Albania! — rzuca wesoły albański pogranicznik po niedługiej kontroli.
— Can we get the stamps? — pytam, nie zabierając jeszcze paszportów.
— Albania no stamp! No stamp!
— Suwenir?
— Albania Europa! Albania Europa! No stamp! Kompjuter redżistrejszon! No stamp! Albania Europa!
Pogranicznik nie dał się przejednać, ale na pamiątke wbił nam albańskie stemple na kartkę. TRZASK!
Grecja (Ελλάδα, Ελλάς) → Albania (Shqipëria)
— Could we get the stamps please? — pytam greckiego pogranicznika nie licząc na wiele.
— You want the stamp? — utwierdza się Grek.
— Yes.
— OK, no problem.
Grek bierze paszporty w rękę i od niechcenia wbija stempel. TRZASK!
Potem okazuje się, że stempel został wbity na stronie poświęconej na wpisy urzędowe...
Albania (Shqipëria) → Czarnogóra (Црна Гора, Crna Gora)
Przejście graniczne szybkie, bez problemów i z pięknymi widokami. TRZASK!
Czarnogóra (Црна Гора, Crna Gora) → Serbia (Србија)
Szybko i bez problemów. TRZASK!
Czarnogóra (Црна Гора, Crna Gora) → Serbia (Србија)
Raz dwa i stempel wpada. TRZASK!
Serbia (Србија) → Rumunia (România)
Zero ruchu na przejściu. Widać, że pogranicznicy znudzeni i chcą pogadać. Celnik z jednej strony śmieszny, z drugiej - trochę przerażający przez sposób w jaki się zachowuje i co chce kontrolować.
Stempel jednak wpada i wjeżdżamy na most na Dunaju. TRZASK!
Serbia (Србија) → Rumunia (România)
Świetne przejście graniczne, również zero ruchu. Turyści z Polski są dla Rumunów niemałą atrakcją i okazją do pogaduszek. Po miłej i przyjemnej kontroli pytam o stemple.
— You don't need stamps. You have European passport.
— Yes, I know. Just souvenir.
Pani trochę zaskoczona prosi o chwilę. Idzie do swojej budki i telefonuje prawdopodobnie do jakiejś centrali. Słyszę strzępy rozmów: "polscy turyści", "chcą stempel" itp. Już myślałem, że wszystko stracone, a góra zezwala na wbicie stempli. TRZASK!
4 lata temu
Natalia Kita
Wspaniale ! W tym roku wybieramy się do Macedonii, wędrówka między innymi górami Szar Płanina - byłeś tam może? Brak dobrych map i oznakowania szlaków napawa trochę niepewnością :)
4 lata temu
Adam
@Natalia Kita Niestety nie byłem w górach Szar Płanina, w okolicy odwiedziłem jedynie Korab (od strony macedońskiej).
4 lata temu
Marysia
Adam, nieustannie nie wychodzę z podziwu dla Twoich zdjęć! Klasa!
Skomentuj...