Korona Gór Europy

Witam serdecznie, mieszkam w Rybniku.

Właśnie wróciłem z wyprawy na Dufourspitze, był to dla mnie ostatni wierzchołek dzięki któremu skompletowałem całą listę najwyższych szczytów leżących w obrębie Europy tzn. zdobyłem Koronę Europy. Całość zajęła mi 14 lat i 7 dni, czyli ponad 3 szczyty rocznie. Podróżowałem prawie wszystkimi środkami lokomocji: promem, żaglówką, autem, pociągiem, samolotem, stopem, brakuje tutaj chyba tylko roweru.

Sukcesem w całym projekcie jest fakt, że dokonałem tego wyczynu jako (najprawdopodobniej) pierwszy Polak, co mnie niezwykle cieszy, satysfakcjonuje i o czym chciałem się z Państwem podzielić.

Z poważaniem,
Krzysztof Kapes-Kowalski

Super, gratulacje !

Ogromne Gratulacje, ja dopiero zaczynam i dwa szczyty mam zaliczone. Zastanawia mnie czy jest jakiś program na wzór Korony Gór Polski który wydaje odznakę za w/w osiągnięcie i jak dokumentować w takim razie swoje wyczyny.
z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam
Max

Co za pasja! Podziwiam i gratuluję! :)

czesc a co z el teide na kanarach przeciez wyzszy od mulhacena :-)?

@tomek - do korony zalicza się tylko szczyty leżące w kontynentalnej Europie.

adam a co z tym portugalskim szczytem Pico na azorach zatem?

@tomek Masz rację. Jest to trochę nielogiczne. Ludzie nie zaliczają Teide, bo Kanary już niby nie są w Europie, z drugiej strony Pico leży na Azorach, które się do Europy zalicza. Kwestia granic pomiędzy Europą a Afryką na Oceanie Atlantyckim. Wg tej mapy faktycznie Makaronezję dzieli się pomiędzy oba kontynenty.

Co jest nielogicznego w takim podziale? Podział na Europę i Afrykę powinien być geograficzny, a nie polityczny. Ceuta i Melilla to Europa, bo należy do Hiszpanii? Nie. Kanary leżą na afrykańskim szelfie kontynentalnym i to przesądza. Azory nie leżą na żadnym szelfie. Ba, leżą po obu stronach rowu atlantyckiego, więc zachodnia część, to geologicznie nawet Ameryka. Tak naprawdę lista oparta jest o granice Europy, tak jak je określa Międzynarodowa Unia Geograficzna, stąd z Rosji jest Narodnaja, a nie ma Elbrusa.

Odnośnie szczytów w Danii. Slættaratindur liczy się w koronie Europy, w odróżnieniu od Gunnbjørns Fjeld (Grenlandia nie leży w Europie). Jednak Wyspy Owcze, mające sporą autonomię, nie należą Unii Europejskiej i dla kogoś, kto zdobywa Koronę Unii Europejskiej istotne są te mniejsze szczyty w części kontynentalnej, którą w tym sensie nazywamy Danią podczas gdy całość (z autonomiami Wysp Owczych i Grenlandią) to Królestwo Danii. Z dzisiejszej perspektywy pytanie "Nie wiem jednak czemu ..." jest naturalne, ale popatrzmy. Różnice w wysokościach wynoszą parę centymetrów, znam szczyty w Polsce, których określenie wysokości jest z tolerancją 10 metrów i nikt nie zna dokładnej wysokości. Po za tym sformułowanie "bez kurhanu mierzy ..." niby jak został oddzielony kurhan od naturalnego szczytu i to z taką centymetrową precyzją? To przecież nasyp ziemny, a nie budynek. Zakładam, że od dawna wiadomo było, że na szczycie są kurhany, tylko potrzebne było dokładne ich badanie, aby określić od jakiej wysokości można mówić już o kurhanie, a nie o szczycie naturalnym. Ponadto, w miarę pewny pomiar wysokości, z taką precyzją jak tu potrzebna, to kwestia dopiero kilkunastu ostatnich lat. Nadal najwyższym terenowym punktem Danii jest Yding Skovhøj, ale najwyższym naturalnym szczytem jest Møllehøj i takie są oficjalne terminy dla obu obiektów i to już od lutego 2005 roku, kiedy opublikowano wyniki badań https://gst.dk/nyheder/nyhedsarkiv/2005/feb/hoejste-punkt/ Przed badaniami Møllehøj był dopiero szósty, natomiast do lat czterdziestych za najwyższy był uznawany kompletnie inny szczyt Himmelbjerget, co obrazuje jak niewielkie są różnice w wysokości duńskich szczytów i jak bardzo liczy się precyzja pomiaru, oraz precyzyjne określenie, co jest wysokością naturalną, a co wytworem ludzkim.

a najwyższym szczytem w Rosji nie jes Elbrus (5642mnpm)?

@Darek - wartościowy komentarz, dzięki!

@Daniel - nie, wg Międzynarodowej Unii Geograficznej, granica między Europą i Azją nie biegnie granią Kaukazu.

Korona w tej wersji znana i popularna, ja właśnie układam sobie listę najwybitniejszych oraz najbardziej izolowanych szczytów Europy (oraz krótszą Unii Europejskiej) według krajów.

Tez od dluzszego czasu zajmuje się kompletowaniem szczytów do Korony Europy i przyjąłem następującą zasadę w przypadku wątpliwości, który to szczyt jest w jakimś kraju najwyższy - zdobyć wszystkie "sporne" wierzchołki i nie jest się narażonym na nowinki geograficzno-regionalizacyjne. Koledze 3xK serdecznie (i trochę z zazdrością) gratuluje sukcesu!

Też serdecznie gratuluję panu Krzysztofowi zdobycia Korony Gór Europy - faktycznie, jest Pan chyba pierwszym Polakiem, który tego dokonał, brawo! A przy okazji - sama tworząc moją listę wierzchołków do zdobycia, odkryłam, że najwyższym szczytem Kosowa jest prawdopodobnie Velika Rudoka, a nie Gjeravicë :)