Podczas tej wędrówki przechodzimy praktycznie całą Riłę. Od wschodu do zachodu. Od Kosteneca po Otowiszki Wryh.
Jak zwykle pełno wrażeń: kąpiele pod wodospadami i w górskich jeziorach, noclegi na grani, zachód słońca na najwyższym szczycie Bułgarii - Musale, ucieczki przed burzami i gradem, szopskie sałaty i oczywiście, a może przede wszystkim, przepiękne miejsca i widoki (których w Rile jest cała masa) oraz dużo wspólnej radości, śmiechu i zabawy!
10 lat temu
Justyna
Fajnie było przypomnieć sobie, kawałek po kawałku, wędrówkę :)
Piękne zdjęcia i fajne opisy!
Dzięki!
10 lat temu
martuś
Dokładnie! Dzięki za rozweselenie w ten ciemny, listopadowy wieczór ;) i przywołanie pięknych chwil, obrazów.
10 lat temu
Adam
Cała przyjemność po mojej stronie :)
Skomentuj...