3 tygodnie wędrówki po wschodniej części Karpat Ukraińskich. Kilkaset kilometrów i 8 pasm górskich to nasza kolejna, wakacyjna przygoda.
Zaczynamy w Marmaroszach - od Popa Iwana Marmaroskiego wędrujemy granicą aż po dawny polsko-czechosłowacko-rumuński tripleks na Stohu. Noc perseidów i spektakl burz widoczny z Popa Iwana w Czarnohorze nie pozwala iść wcześnie spać. Czywczyny to prawdziwe spotkanie z sistiemą, czyli byłą granicą ZSRR, która towarzyszy nam przez kolejne dni. Docieramy na Hnitessę, czyli najbardziej na południe wysunięty punkt II Rzeczypospolitej. Wedle legendy miał tu się znajdować kamień z wyrytymi literami FR, czyli Finis Respublicae (Koniec Rzeczypospolitej).
Dochodzimy do wsi na końcu świata - Saraty. Następnie wędrujemy przez Góry Jałowiczorskie, Połoniny Hryniawskie i Karpaty Pokucko-Bukowińskie.
Połoninę Czerwoną zastajemy faktycznie czerwoną. Na pożegnanie nocne przejście Borżawy z biwakiem na Stiju.
Czy wiesz gdzie są Góry Jałowiczorskie? Ja przez długi czas nie wiedziałem o ich istnieniu! Szczęście, że miałem okazję tam być.
Zapraszam wszystkich wybierających się tam (nawet jeśli jeszcze o tym nie wiecie) na garść praktycznych informacji, które pomogą w zorganizowaniu wyjazdu w Jałowiczory!
Polska → Ukraina (Україна)
Nic godnego uwagi - przejście kontroli bez słów. TRZASK.
Ukraina (Україна) → Polska
— Adam? — zapytała celniczka.
— Tak. — choć przez myśl przemknęła mi chęć powiedzieć nie.
TRZASK.
Ukraina (Україна) → Polska
— Można prosić o stempel? — rozpoczynam po oddaniu paszportu przez celnika.
— Nam już od dawna nie wolno stemplować unijnych paszportów.
— Ale tutaj stemplowali niedawno i można było na życzenie — pokazuję.
— A po co Panu? Już Pan ma z Medyki — celnik nie daje za wygraną.
— Ale dziś będzie inny, takiego nie mam.
— Nie zostanie Panu miejsca w paszporcie — celnik jest nieubłagany.
— To nic nie szkodzi — już i tak się niebawem kończy ważność.
— No dobra, proszę bardzo. TRZASK!
7 lat temu
psyloo
fajna wędrowka po dawnej sistemie a obecnej RO/UA granicy.....powspominalam sobie przy okazji moje wizyty tam :)
Skomentuj...